To aż zdjęcie potrzebne było do tego artykułu? Dziwne....
|
|
CZY W APTECE CZOPKI NA HEMOROIDY TEŻ MOGĘ WYPRÓBOWAĆ PRZED ZAPŁATĄ???????? MOGĄ MIEĆ WIĘKSZY LUB MNIEJSZY OBWÓD I Z ODBYTU MI WYPADNĄ LUB SIĘ NIE ZMIESZCZĄ NIE DAJ BOŻE!!!!!!
|
|
Muszę powiedzieć,że ponownie ładnie spakować koszulę jest dość trudno.Dość często rwie się celofan i nie ma go czym zastąpić bo ten jest z firmowymi nadrukami. I tu jest kłopot bo zazwyczaj klientka która domaga się przymierzania,rozpakowywania-sama takiej już raz rozpakowanej koszuli nie kupi .Pytanko...co z takim towarem ma zrobić handlowiec ????? Klient może odpowiedzieć ,a "G" mnie to obchodzi .....hmmm prawo prawem ale może trochę wzajemnego zrozumienia ?
|
|
W tym sklepie to już chyba norma takie zachowanie. Kiedyś chciałem przymierzyć drogą koszulę przed zakupem i również nie pozwolono mi na to. W takim razie powiedziałem jak nie to nie. Ja koszuli nie kupiłem, a sklep nie zarobił
|
|
Czopki są w jednym rozmiarze i pasują do każdej pupy (albo pupa się do nich dopasuje). Jak masz ziejący odbyt to do lekarza, tak samo ze skurczem... |
|
... i dzięki Bogu, bo bym wąchał Twój smród spod pachy , jakbym ja zechciał tę koszulę kupic |
|
NO WIDZISZ TO BYŁA TAKA MAŁA DYGRESJA SZKODA ŻE JEJ NIE ZROZUMIAŁEŚ/ŁAŚ!!! JA OSOBIŚCIE ZIEJĄCEJ (JAK TO ŁADNIE ZOSTAŁO UJĘTE) KOSZULI RÓWNIEŻ BYM NIE KUPIŁ, KTÓRĄ KTOŚ ROZPAKOWAŁ I WCZEŚNIEJ PRZYMIERZAŁ! JAK WIADOMO I CO MOŻNA ZAUWAŻYĆ JEDNI SIĘ MYJĄ INNI PERFUMUJĄ, NIE RZADKO PRÓBUJĄC ZAMASKOWAĆ GRZYBICĘ, ŁUSZCZYCĘ I INNE "NOWINKI" MEDYCYNY ZAKAŹNEJ!!! PO TO NA METCE KOSZULI JEST PODANY OBWÓD KOŁNIERZYKA WZROST I CZASAMI OBWÓD KLATKI PIERSIOWEJ BY DOBRAĆ ODPOWIEDNI ROZMIAR - PRZYKRO GDY NA ZAKUPY IDZIE BLONDYNKA!!!! P.S. POZDROWIENIA DLA TEJ Z PIERWSZEGO PLANU!!! |
|
Ale w lubelskich supermarketach (Carrefour,Real,Leclerc...)kupionu towar (art.przemysłowe) zapakowane fabrycznie i kupowane jako prezent,są przy kasach rozrywane i wyjmowane z opakowań.Ekspedientki zaglądają do pudełka (trakują kupujących jak potencjalnych złodzieji),a późmniej nie potrafią zapakpwać tego artykułu i towar praktycznie nie nadaje się jako prezent,bo orginalne opakowanie jest zniszczone....... No cóż.Wszyscy klienci to złodzieje i nawet w orginalnym opakowaniu "mogą" wynieść zupenie coinnego (droższego) Kasjerki w marketach NIE mają klienta za potencjalnego złodzieja, ale rozpakowywanie i sprawdzanie zawartości to jest ich obowiązek i taką mają prace. Ty zapewne w swojej pracy rzetelnie wypełniasz swoje obowiązki, więc i daj pracować kasjerkom tak jak należy. A jak się coś nie podoba, zawsze możesz kupić towar na prezent w innym sklepie bądź butiku, gdzie nikt nie będzie Ci zaglądał do pudełka. nie chodzi o to nawet czy ma ktoś kogoś za złodzieja czy nie, ale zdarzały się nawet kilkakrotnie sytuacje że klient kupował np: określony model aparaty z konkretnymi funkcjami, a w środku pudełka (fabrycznie zapakowanego) był gorszy model. oczywiście pojawiały się reklamacje później w tzw: POK, ale jak towar jest fabrycznie pakowany to nikt w POK nie uwierzy na chłopski rozum ze w środku jest gorszy model. poza tym jak kupujesz coś w hipermarkecie musisz się z tym liczyć! jak kupujesz elektronikę czy coś na prezent jedz do MEDIA!!!! tam nikt ci niczego nie otworzy! i jest jeszcze jeden plus otwierania przy kasie. Idziesz na info, podłączasz do kontaktu i sprawdzasz czy działa. jak nie zaoszczędzisz i czas i kasę i nerwy na powroty z reklamacjami. |
|
litości kobieto, wystarczy w sklepie posiadac poza sprzedażą rozpakowany każdy z rozmiarów sprzedawanych koszul, o czym zresztą już na forum była mowa, wydatek jednorazowy i niewielki, po pewnym czasie wystarczy przecenic taką koszulę jako przymierzaną i z całą pewnością ktoś ją kupi i rozpakowaną - tak się robi z sukienkami z wystaw czy nawet telewizorami z lad firmowych, koszt niewielki a zadowolenie konsumentów duże, tyle, że musi się chciec... |
|
Pan "Obserwator" jak widać delikatnie się zdenerwował. Przykro patrzeć na słowa osoby ,która wierzy w stereotyp "blondynki", który jest tutaj wynikiem procesu emocjonalnego.
|
|
tam nie bylo mowy o przymierzaniu tylko oglandaniu a to jest roznica masz prawo zobaczyc co kupujesz np czy nie ma wad |
|
Bez przesady to że ktoś pozdrawia bardzo ładną kobietę nie oznacza że się zdenerwował, raczej sympatii do tej osoby!!! Druga sprawa to rozbawił mnie ten artykuł a jeszcze bardziej wypowiedzi na forum sfrustrowanych ludzi którzy przesadzili z gorączką zakupów przedświątecznych a teraz przelewają swoją gorycz na sprzedawczynię w sklepie z koszulami!!! zasada jest taka że -ZAKUPY ROBIMY Z GŁOWĄ A NIE Z PORTFELEM!!! |
|
Spróbuj zrobić zakupy bez portfela,a może z pustym portfelem. Powodzenia. A faktem jest ,iż niektórzy "tracą głowę" w czasie zakupów. |
|
MAM ZASADĘ ŻE NIE KOMENTUJE WYPOCIN ANALFABETÓW! |
|
Polska to kraj, w którym większości sprzedawców wydaje się, że ustalają własne zasady we własnym sklepie... ale niestety, ustawy i tam obowiązują...
|
|
A w Pawo w Olimpie Panie same rozpakowują - aż mi głupio było, że tyle roboty przeze mnie miały. Ale w końcu 2 kupiłem ;-)
|
|
Jasne.. tylko potem nikt rozpakowanego towaru nie chce kupić.... Wiem, bo w sklepie pracuję.
|
|
Nie dziwię się, jeżeli wygląda na 2 rozmiary większy niż na metkach... |
|
Może pan Obserwator to nasza kochana sprzedawczyni ? |
|
A powiedzcie mi po co ta dyskusja gdy idziesz do sklepu typu top secret,carry,... koszule są rozpakowane i wiszą na wieszakach i każdy je przymierza i kupuje i jest ok a jak idziesz do sklepu gdzie są garnitury i koszule wizytowe to już przymierzyć nie można???
a czy koszula sportowa inaczej przylega do ciała niż koszula wizytowa???
czy koszul sportowych nie przymierzają ludzie z grzybica (jak to ktoś wspomniał)???
i sprawa ostatnia a czy wy nie pierzecie rzeczy po zakupie ???
dla mnie nie ma to znaczenia bo każda rzecz po zakupie jest wyprana przed "użyciem"
pozdrawiam wszystkich
|
Strona 2 z 3
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|